Niewielkie komputery, których działanie zmienia się w zależności od otoczenia – ta wizja inżynierów dziś zaczyna powoli urzeczywistniać się za sprawą telefonów komórkowych i śladów, które jako konsumenci zostawiamy w Internecie. Google, wspólnie z producentem termometrów dla dzieci, zaczyna na niej nawet zarabiać.W kwietniu 1999 roku Mark Weiser, wizjoner i naukowiec umiera na raka. Google jest wówczas garażową firmą założoną zaledwie siedem miesięcy wcześniej przez dwóch doktorantów: Siergieja Brina i Larry’ego Page’a, którzy dopiero udoskonalają swoją wyszukiwarkę, aby wraz z rozrostem Internetu działała coraz lepiej, a nie coraz gorzej.
To Weiser w latach osiemdziesiątych, jako szef słynnego centrum badawczego Xeroksa w Palo Alto ukuł termin „ubiquitous computing”, który można przetłumaczyć jako „wszędobylskie komputery”.
Obecnie możesz przeczytać
1 artykuł dziennie
Zarejestruj się bezpłatnie, aby otrzymać dostęp do4915 artykułów, newslettera
oraz informacji handlowych m.in. o wydarzeniach branżowych, usługach czy produktach wspierających marketing.