Dziś będziemy trochę straszyć. Jak co roku publikujemy nasz subiektywny przegląd akcji prankvertisingowych lub reklam-horrorów. Wprawdzie w tej pierwszej kategorii amatorzy pokroju Sylwestra Wardęgi są bezkonkurencyjni, ale marki nie powiedziały jeszcze ostatniego słowa.
Obecnie możesz przeczytać
Zarejestruj się bezpłatnie, aby otrzymać dostęp do
Epoka pranków, czyli wkręcania przypadkowych osób w dziwne (bądź straszne) sytuacje, chyba powoli się kończy. Nie ma już tak spektakularnych działań, jak jeszcze rok czy dwa lata temu. Trudno markom konkurować z kawalarzami pokroju SA Wardęgi, którego pies przebrany za pająka ma już ponad 104 mln obejrzeń na YouTube.
W tym roku nie było łatwo trafić na spektakularne akcje prankvertisingu.
Obecnie możesz przeczytać
1 artykuł dziennie
Zarejestruj się bezpłatnie, aby otrzymać dostęp do4915 artykułów, newslettera
oraz informacji handlowych m.in. o wydarzeniach branżowych, usługach czy produktach wspierających marketing.