Żywiec Zdrój poradził sobie z kryzysem po zajściu w Bolesławcu, gdy konsument poparzył sobie gardło po wypiciu wody mineralnej Żywioł. W przeszłości nie wszystkie marki były równie dobre w zarządzaniu kryzysowym. Niektóre źle zarządzane kryzysy są pamiętane do dzisiaj.Pod koniec września ze sprzedaży wycofano dwie serie wody Żywioł Żywiec Zdrój o pojemności 0,5 l. Jak podało radio RMF FM, w butelce wody kupionej w Bolesławcu wykryto chlor bądź pochodne chloru. Nabywca po spożyciu produktu trafił do szpitala z poparzeniami przełyku i jamy ustnej.
Przed wodą Żywca ostrzegał urząd miasta w Bolesławcu, interweniował też Zachodniopomorski Wojewódzki Inspektor Sanitarny w Szczecinie, ponieważ woda rozlewana była w zakładzie w zachodniopomorskim Mirosławcu.
Obecnie możesz przeczytać
1 artykuł dziennie
Zarejestruj się bezpłatnie, aby otrzymać dostęp do4915 artykułów, newslettera
oraz informacji handlowych m.in. o wydarzeniach branżowych, usługach czy produktach wspierających marketing.