U Coca-Coli Zero zjadło LightU Coca-Coli Zero zjadło LightU Coca-Coli Zero zjadło LightU Coca-Coli Zero zjadło Light
Z dwóch wariantów dietetycznych wygrał bardziej wyrazisty (fot. kadr z reklamy/Coca-Cola)

U Coca-Coli Zero zjadło Light

U Coca-Coli Zero zjadło Light
Jakub Müller

Jakub Müller

-

redaktor, Marketing przy Kawie

Jakub Müller

Jakub Müller

redaktor
Marketing przy Kawie

W branży marketingowej działa od 2005 roku. Autor kilkuset artykułów, felietonów, analiz i wywiadów w mediach internetowych i drukowanych. Współtwórca strategii marketingowych i prelegent na konferencjach branżowych. Wykładowca studiów podyplomowych z zakresu mediów i CSR-u.

Coca-Cola Light, jako produkt niskokaloryczny, powinna święcić triumfy. Dlaczego zatem niepostrzeżenie zniknęła ze sklepowych półek? Przegrała właśnie przez swoją niskokaloryczyność. Została skanibalizowana przez siostrzaną Coca-Colę Zero.

Wprowadzanie nowej marki na rynek jest wymarzonym zleceniem dla agencji reklamowych i domów mediowych. Po stronie klienta nikt wtedy nie oszczędza. Jasne jest, że aby zmienić nawyki konsumentów, trzeba zdobyć się na kampanię głośną – z wyrazistą kreacją i dużym zasięgiem w mediach.

Gdy marka znika z rynku, jest na odwrót. Wszystko odbywa się dyskretnie, stopniowo, czasem bez żadnego komunikatu.

Obecnie możesz przeczytać
1 artykuł dziennie

Zarejestruj się bezpłatnie, aby otrzymać dostęp do

4915 artykułów, newslettera

oraz informacji handlowych m.in. o wydarzeniach branżowych, usługach czy produktach wspierających marketing.

Masz już konto? Zaloguj się

Rejestracja