Megakryzysy na mikroprofilachMegakryzysy na mikroprofilachMegakryzysy na mikroprofilachMegakryzysy na mikroprofilach
Kryzys w końcu się wypali, ale jak wiele na nim stracisz? (gosphotodesign/Fotolia)

Megakryzysy na mikroprofilach

Megakryzysy na mikroprofilach
Mateusz Lubczański

Mateusz Lubczański

-

dziennikarz, Marketing przy Kawie

Mateusz Lubczański

Mateusz Lubczański

dziennikarz
Marketing przy Kawie

Absolwent Uniwersytetu Ekonomicznego w Krakowie, na co dzień pisze o wszystkim, co związane z motoryzacją. Zafascynowany nowoczesnymi technologiami, fotografią oraz rynkiem gier komputerowych. W wolnym czasie (którego ma coraz mniej) przechodzi kolejne gry RPG lub nadgania serialowe zaległości.

Obecność na najpopularniejszej platformie social media w Polsce, Facebooku, to dla wielu małych i średnich firm punkt honoru. Z założeniem konta (czy też profilu) nie zawsze jednak wiąże się plan promocji. Brakuje wizji, wiedza bywa szczątkowa, stąd o kryzys bardzo łatwo. Zwłaszcza gdy próbuje się sięgać po real-time marketing.

W Polsce social media z perspektywy firm to przede wszystkim Facebook. Później długo, długo nic. 20 milionów Polaków – czyli więcej niż połowa – używa serwisu stworzonego przez Marka Zuckerberga. Trudno szukać dla niego konkurentów.

Pod względem liczebności bryluje oczywiście wyszukiwarka Google, a walczyć z „fejsem” może co najwyżej YouTube.

Obecnie możesz przeczytać
1 artykuł dziennie

Zarejestruj się bezpłatnie, aby otrzymać dostęp do

4915 artykułów, newslettera

oraz informacji handlowych m.in. o wydarzeniach branżowych, usługach czy produktach wspierających marketing.

Masz już konto? Zaloguj się

Rejestracja